Od czego może powstać pomysł na dobry biznes? Od sąsiedzkiej przyjaźni – fotograf, kreatywna dusza i inspektor budowlany – czyt. eksplozja pomysłów i niekończące się pole wspólnych inspiracji oraz nocnych deliberacji. To musiało się dobrze zapowiadać, zwłaszcza jak zamieszkaliśmy na tej samej ulicy, w tym samym bloku ☺. Znalezienie odpowiedniej przestrzeni? Pestka – roczne szukanie idealnego wymiaru i pomieszczenia absolutnie nas nie zniechęciło. Następnie remont, aranżacja i widok naszego wykreowanego miejsca na kartkach projektu z wizualizacji pojawiło się wreszcie w „realu”. Oj tak, wiele się działo, sporo pracowaliśmy, ale tym samym możemy Was zaprosić do studia z najpiękniejszym światłem dziennym w Warszawie.

Studio Mińska 25 to też odpowiedź na nasze poszukiwania przestrzeni do zdjęć, jakiej nam na mapie Warszawy brakowało. Przestrzeni, która dzięki odpowiedniemu naświetleniu i dostępie do światła dziennego pozwala tworzyć prawdziwe cuda – niezależnie od pogody czy pory roku. Studio zostało tak zaprojektowane, byście mogli dosłownie bawić się światłem i cieniami – lniane zasłony, żaluzje, rolety – są do Waszej dyspozycji.

Studio zostało podzielone na dwie strefy – elegancką ze sztukaterią oraz według naszych inspiracji – strefę Tulum – minimalistyczną, betonową w kolorze lekkiego piasku. Do Waszej dyspozycji oddajemy 80 metrów kwadratowych przestrzeni, zaaranżowanej i stworzonej przez naszą kreatywną duszę – Martę. W studiu znajdziecie wyjątkowe meble robione na zamówienie, które pozwolą stworzyć aranżację rodem z Pinteresta, Instagrama oraz najnowszych trendów social mediów. Dodatkowym atutem studia jest duże lustro na kołach, które można wykorzystać do zdjęć typu „selfie” i dowolnie nim manewrować po całej powierzchni.

Studio przystosowane zostało do pracy przy świetle dziennym, stałym jak i błyskowym.